Wspomnienie o Patronach naszej szkoły

Szczegóły

Utworzono: sobota, 10, kwiecień 2021 17:02

W dniu 11. rocznicy katastrofy smoleńskiej wspominamy Marię i Lecha Kaczyńskich oraz wszystkich tych, którzy 10 kwietnia 2010 roku o godzinie 8:41 zginęli wraz z Parą Prezydencką. Tego tragicznego dnia rządowa delegacja udawała się na obchody upamiętniające siedemdziesiątą rocznicę zbrodni katyńskiej. Niestety, nie dolecieli, nie oddali hołdu polskim oficerom bestialsko zamordowanym przez sowieckie NKWD. W pobliżu lotniska Smoleńsk Północny rozbił się samolot Tu-154M. 

"Pani Prezydentowa nie traktowała siebie jako wielce celebrowanej osoby publicznej.
Była taka bardzo trzymająca się życia. Uważała, że ona tutaj realizuje misję,
którą było pomaganie ludziom w różnych sytuacjach - pomaganie dzieciom, wspieranie ludzi chorych, ludzi w trudnej sytuacji. Ona to po prostu realizowała i robiła to znakomicie" -
wspomina naszą patronkę Prezydent RP Andrzej Duda.

"Był zupełnie innym człowiekiem, niż mogliby go postrzegać ci, którzy oglądają telewizję i czytają gazety. Ja wspominam wszystkie spotkania z nim niezwykle sympatycznie.
Lech Kaczyński był bardzo miły, dowcipny i kulturalny" -
przywołuje osobę patrona naszej szkoły Tadeusz Deszkiewicz.

"Pozostali sobą. Zawsze byli skromni i tak zostało. Tacie trochę przeszkadzały ograniczenia
dotyczące życia osobistego, ale miałam wrażenie, że przywykł do nich. Rekompensowali je sobie, 
odwiedzając przyjaciół w Trójmieście. Wspominają oni do dziś, że zawsze przyjeżdżał do nich
ten sam Leszek. Prezydenturze towarzyszył splendor, który chwilami mógł być męczący,
ale dla ojca najważniejsza była możliwość realizowania swojego programu" -
tak pisze o Parze Prezydenckiej córka Marta Kaczyńska.

                                                                                  Justyna Mazurkiewicz